Pierwsze wspólne wakacje to na pewno niezwykłe doświadczenie, pełne radości, emocji i niezapomnianych wspomnień. Dzidzia kończy pół roku, w Polsce środek zimy, a my uciekamy do ciepła i słoneczka. Wybór destynacji jest oczywiście podyktowany zdrowym rozsądkiem – dobra opieka medyczna, infrastruktura oraz krótki czas lotu (na Safari w Kenii przyjdzie jeszcze pora 😜).

Długie spacery nad brzegiem morza, pierwsze zabawy w piasku i drzemki pod palmą. Czas na relaks po intensywnym czasie, jakim jest pojawienie się na świecie naszego maleństwa. Zmiana otoczenia, okazja do naładowania akumulatorów, rozwijanie ciekawości dziecka do świata od najmłodszych lat. Wymarzone = beztroskie, pełne uśmiechu i niezapomnianych chwil.